Początki miasta – nie wiesz nie rozumiesz
Prawdopodobnie po upadku wielkiego królestwa Tolteków ludzie Mexica znani później jako Aztekowie rozpoczęli swoją wędrówkę w nadziei na spełnienie starego proroctwa, które mówiło, że zbudują swój nowy dom w miejscu gdzie spotkają orła siedzącego na krzaku opuncji i trzymającego w szponach schwytanego węża. Gdy dotarli nad brzeg płytkiego jeziora Texcoco zobaczyli taki właśnie obrazek na zachodnim brzegu małej wysepki i uznali, że proroctwo ich boga Huitzilopochtli się wypełniło. Tak około 1320 roku powstały zalążki nowego miasta Tenochtitlan, które w ciągu kolejnych 200 lat rozrosło się do skali niespotykanej w Europie. Wybudowano kilkanaście kilometrów tam i grobli, osuszono teren, doprowadzono akweduktami ciepłą wodę ze źródeł termalnych w Chapultepec służącą do higieny oraz źródlaną do picia. Wyspę z lądem połączyły drewniane mosty podnoszone po zapadnięciu zmroku. W szczytowym okresie rozwoju miasto liczyło ponad 200 tys. mieszkańców i mogło być porównywane z Paryżem czy Wenecją. Mówi się o 45 budynkach publicznych, świątyniach, szkołach i targowiskach. Pałac Montezumy miał podobno 100 pokoi, każdy z własną łazienką, a za czasów Montezumy II powstały także zoo, w którym 300 osób sprawowało opiekę nad zwierzętami, ogród botaniczny i akwarium.

Szlaki handlowe z wielkiej stolicy Azteków prowadziły na wschód aż do Zatoki Meksykańskiej i Pacyfiku na zachodzie. Cywilizacja Azteków zdominowała inne plemiona na tym obszarze Meksyku. Ich podboje i krwawe obrzędy religijne, do których wykorzystywano schwytanych jeńców, przysporzyły jednak Aztekom wielu wrogów. Tylko dzięki temu hiszpański konkwistador Hernan Cortes mógł zdobyć Tenochtitlan i doprowadzić do upadku królestwa. Kiedy w lipcu 1519 roku przybył do Veracruz dysponował zaledwie garstką 600 żołnierzy, 15 jeźdźców i 15 armat. Tworząc sojusze z narodami Nahuas z Tlaxcala, Tlaxcalteca czy Totonacs z Cempoala już w październiku dysponował kilkutysięczną armią i wspomaganą przez 2000 tragarzy.
Montezuma II początkowo odmawiał spotkania z Cortesem, aż w końcu zgodził się widząc w nim podobno wysłannika boga Quetzalcoatla (pierzastego węża). Do spotkania z Montezumą i pierwszej wizyty Cortesa w Tenochtitlan doszło 8 listopada 1519 roku. Przepych i bogactwo miasta, a przede wszystkim złoto jakim obdarował Montezuma swoich gości zamiast zjednać Hiszpanów wzbudziły tylko żądzę grabieży. Gdy na nic się zdało uwięzienie Montezumy i próby przejęcia władzy nad miastem Cortes postanowił uciec do Tlaxcala.

W nocy z 30 czerwca na 1 lipca 1520 zwanej później la Noche Triste (Nocą Smutku) zdołał się przebić z wyspy na ląd tracąc jednak wielu ludzi i niemal całe zagrabione złoto. Aztekowie przekonani o ostatecznym zwycięstwie wybrali nowego króla Cuitlahuac’a. Ten jednak zmarł po kilku miesiącach z powodu ospy, przywleczonej przez Hiszpanów. Następny król Cuauhtémoc miał być ostatnim w historii Azteków. W maju 1521 roku Cortes rozpoczął oblężenie Tenochtitlan. Po trzech miesiącach miasto pozbawione zaopatrzenia i zdziesiątkowane epidemią ospy nie było w stanie się bronić. Zdobywano je dom po domu, aż w sierpniu 1521 roku Cuauhtémoc musiał się poddać. Nigdy nie wyjawił jednak Hiszpanom prawdy o złocie Azteków i nigdy go nie odnaleziono.
W historii upadku potęgi Azteków istotną rolę odegrała także kobieta. W historii Meksyku zapisała się jako zdrajczyni o imieniu La Malinche. Była jedną z 20 kobiet podarowanych Cortesowi po wygranej bitwie z tubylcami pod Tabasco, które nawrócił na chrześcijaństwo. Malinche znała język nahuatl i Chontal Maya stając się tłumaczką Cortesa i dostarczając mu wielu ważnych informacji o zwyczajach Indian. Z biegiem czasu została jego kochanką i matką jego syna Martin’a. To właśnie od ludu Tabascanas Cortes dowiedział się o bogactwie Imperium Azteków.
Po zwycięstwie Cortes osiedlił się najpierw w wiosce Coyoacan (dzisiejsza dzielnica Mexico City). Potem przystąpił do zacierania śladów potęgi Azteków. Równając z ziemią dawne budowle i osuszając jeziora dano początek nowemu miastu. W miejscu gdzie stała wielka świątynia Templo Major rozpoczęto budowę dzisiejszej katedry, a w 1585 roku México Tenochtitlan zyskało oficjalną nazwę Ciudad de Mexico. Miasto stało się szybko centrum politycznym i administracyjnym znacznej części hiszpańskiego imperium kolonialnego. Po uzyskaniu niepodległości w 1824 roku utworzono tu Dystrykt Federalny. Dziś jest jednym z 31 Stanów Zjednoczonych Meksyku (Estados Unidos Mexicanos). Każdy kto wybiera się w te strony powinien poznać nieco bliżej historię Hernan’a Cortes’a i upadku imperium Azteków bo tylko wtedy łatwiej będzie zrozumieć to co tu zobaczycie. Ja zapraszam do współczesnego Meksyku gdzie ślady tej historii przyciągają zarówno miliony turystów jak i potomków dawnych cywilizacji.

Zabytki Mexico City – Zocalo
Po wylądowaniu na meksykańskiej ziemi trafiam do hotelu Metropol w samym centrum przy Luis Moya 39. Stąd tylko parę kroków do jednej z najbardziej okazałych ulic – Paseo de la Reforma, przy której znajdują się najwyższe budynki miasta. Bardzo blisko, na Av.Independencia można zrobić niezbędne zakupy. Pierwsze spotkanie z Mexico City rozpoczynam na głównym placu Zocalo, nazywanym formalnie Plaza de la Constitución. To jeden z największych placów miejskich świata w kształcie kwadratu o bokach 240 m. Od północy ograniczają go mury Catedral Metropolitana zbudowanej na gruzach azteckiej Templo Major, od wschodu bryła Palacio National stojącego w miejscu dawnego pałacu Montezumy, a od południa budynek Departamento del Distrito Federal.

Katedra, zbudowana z szarego kamienia, została wzniesiona w latach 1573 – 1713. Środki na jej budowę przekazano z królewskiego skarbca Filipa II i kolejnych królów Hiszpanii. Początkowo sąsiadowała z kamiennym kościołem zbudowanym przez Cortesa bezpośrednio po zdobyciu Tenochtitlan.  Jest najstarszą i największą katedrą Ameryki, ma 4 fasady i dwie dzwonnice, na których umieszczono łącznie 25 dzwonów. Największy Santa Maria de Guadalupe waży około 13 ton. Wewnątrz katedry znajduje się 5 naw, 14 kaplic i dwa piękne ołtarze: Altar del Perdón (Ołtarz Przebaczenia), którego osobliwością jest czarna postać Chrystusa i Altar de los Reyes (Ołtarz Królów). Szkoda tylko, że tak trudno je sfotografować.

Katedrę wzorowaną na hiszpańskich budowlach sakralnych w Valencji i Maladze zaprojektowali Claudio de Arciniega i Juan Miguel de Aguero, a górna część i wieże są dziełem José Damian Ortiz’a de Castro i Manuela Tolsy. Niestety zbudowano ją na zbyt grząskim gruncie i poważnym problemem jest jej osiadanie. Dotyczy to zwłaszcza obu wież, które ważą podobno 127 tys. ton. Gdy katedrze zaczęło grozić zawalenie rząd Meksyku podjął starania by znalazła się na liście 100 najbardziej zagrożonych budowli świata.

Działania inżynieryjne zahamowały proces przechylania się wież, co nie oznacza, że katedra przestanie osiadać, ale proces ten będzie równomierny. Równolegle, jak na scenach z horroru, wypiętrzają się ponad powierzchnię ulicy ruiny dawnego Tenochtitlan, które już pokazałam wspominając o początkach miasta. Czyżby przemówiły duchy Azteków? Katedra ma też swój polski akcent jakim jest pomnik Jana Pawła II wzniesiony przy zachodnim skrzydle budynku. Z tablicy pamiątkowej dowiadujemy się, że pomnik jest podziękowaniem dla Jana Pawła II za klucz do Jego serca. Poniżej możemy przeczytać: „Klucze wiary” są hołdem dla Ojca Świętego. Zdobył sympatię Meksykanów, którzy ofiarowali miliony kluczy do przetopienia. Odsłonięto go 10 lutego 2007 roku.

Zocalo to nie tylko miejsce okolicznościowych uroczystości i masowych protestów. Od 1982 roku jest także sceną wielu wydarzeń artystycznych i kulturalnych. W ostatnich latach koncertowali tu artyści tej rangi co Shakira, Paul McCartney czy Justin Bieber przyciągając na plac każdorazowo ponad 200 tys. swoich fanów. W czasie gdy odwiedziłam Mexico City na Zocalo trwały rozgrywki w ramach Homeless World Cup 2012 czyli Mistrzostw Świata Bezdomnych w piłce nożnej, stąd obecność licznych namiotów, reklam i sprzętu. Jako ciekawostkę z tym związaną podam, że kolejny World Cup 2013 odbędzie się w Polsce. W obecnych rozgrywkach Polacy zajęli 15 miejsce, a polskie panie nie startowały.